dla Zosi, na potem...

3 stycznia 2010

Magnefony

Niedawno mama czytała Ci bajkę o pingwinku, któremu zawsze było zimno. Dlatego też ten pingwinek postanowił wyprowadzić się z mroźnej Antarktydy i zamieszkać w ciepłych krajach. A że było mu wiecznie zimno to postanowił przyczepić sobie do nóg termofory, po Twojemu "magnefony". No i w końcu o po wielu przygodach udało mu się dotrzeć do ciepłych krajów i zamieszkał tam na stałe.

A wczoraj podczas kąpieli wymyśliłaś sobie, że gąbki będą Twoimi magnefonami. więc jak tylko się wykąpaliśmy zabrałaś gąbki z wanny i stanęłaś na nich. Niestety nijak nie trzymały się ona na Twoich nogach.
Nawet wyciągnąłeś nitkę z ręcznika żeby przymocować magnefony, ale nitka była za krótka i nie dało się za jej pomocą przymocować gąbek.
Na szczęście mama pożyczyła Ci swoje gumki do włosów.
Gumki spełniły swoje zadanie doskonale i ufało się przymocować magnefony do Twoich małych stópek.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz