dla Zosi, na potem...

21 września 2014

Gumkowy szał

Zaczęło się już na wakacjach. Pewnego wieczoru spotkaliśmy dziewczynkę, która robiła bransoletki z gumek na sprzedaż. Oczywiście kupiliśmy  po jednej dla każdego. Już wtedy razem z mamą zaczęłyście przyglądać się jak dziewczynka robi te bransoletki z gumek.

Następnego dnia, wypatrzyłyście gdzieś na straganie te kolorowe gumki i kupiłyście kilka paczek.
Od wakacji minęło już ładnych kilka tygodni, a gumkowy szał nie minął. W domu nie ma chyba miejsca, gdzie nie można znaleźć jakiejś kolorowej gumki. Nawet jak przychodzą do Ciebie koleżanki to razem robicie bransoletki. Mało tego nawet chłopaki kupili sobie ostatnio gumki i robią bransoletki.

Niedawno kupiliśmy też takie długie krosno do robienia bransoletek,  teraz naszą mamę to naprawdę potrafi ponieść kreatywność.  






Bardzo się cieszę, że spodobało Ci się robienie bransoletek z tych kolorowych gumek.  
Ciekawie się ile zrobicie bransoletek do końca tego roku?
Coś czuje że trzeba będzie liczyć w setkach ;) 

1 komentarz:

  1. Całkiem interesujące wyroby. Moja córka ma podobne zainteresowania i zastanawiam się nad zakupieniem skrzyni, gdzie będzie mogła lokować efekty swojej pracy. Rozważam edinos.pl/bialo-zolta-skrzynia-na-zabawki-lili-16x . Zamawiał ktoś już od nich?

    OdpowiedzUsuń