dla Zosi, na potem...

10 czerwca 2011

Koparka

Dzisiaj rano jak odwoziłem Cię do przedszkola, przejeżdżaliśmy koło stawku. Obok, na drodze stała koparka i coś tam sobie kopała.
Zwolniłem i pokazałem gdzie kopie. Zaraz też zapytałem:
- Ciekawe co robi tu ta koparka?
Z prędkością błyskawicy i z siłą wodospadu odparłaś:
- Dziurę kopie! A co ma robić...?

Zamilkłem jak porażony gromem. Żarty się skończyły.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz